Główna _ Wiadomości _ Wydarzenia _ Samorząd _ Oświata _ Kultura _ Historia _ Sport _ Kontakt |
Aby rozładować emocje towarzyszące przygotowaniom jak i samemu balowi, prezentujemy obszerne fragmenty Studniówki 2013 z której powinniście być dumni, będziecie ją miło wspominać i pozostanie w waszej pamięci na długie, długie lata. Życzymy wszystkim miłego oglądania.
Studniówka to typowo polska tradycja, niemająca żadnego odpowiednika na świecie. Poza Polską tego typu bale są organizowane dopiero po zdanych egzaminach. Studniówka jest dla maturzystów jedną z ostatnich okazji do zabawy w gronie szkolnych kolegów. Dawne studniówki odbywały się wyłącznie w szkołach, a ich organizacja i program wymagały zezwolenia dyrekcji. Nie było mowy o makijażu, biżuterii i "cywilnych" strojach, ani o zapraszaniu osób towarzyszących. W"cywilnych" strojach i z osobą towarzyszącą można było wystąpić dopiero na balu maturalnym, który był prawdziwym wejściem w świat dorosłych.
W czasie studniówki chłopców obowiązywały uczniowskie mundury, lub - o ile szkoła takich nie miała - białe koszule i granatowe lub czarne spodnie, dziewczęta występowały w białych bluzkach i granatowych spódniczkach. Uczniowie bawili się we własnym gronie O ile szkoła nie była koedukacyjna, można było liczyć jedynie na zaproszenie przez dyrekcję uczniów z innej szkoły.
Kiedyś dla szkolnej społeczności studniówka była w głównej mierze wyczekiwanym wydarzeniem kulturalnym, prezentacją nabytej wiedzy przed szkolnym gremium. Przygotowywano się do niego starannie, bo ambicją każdego kolejnego rocznika było wpisanie się w historię szkoły w sposób pamiętny i niebanalny. Już na kilka miesięcy wcześniej maturzyści obmyślali programi stosowne dekoracje, zazwyczaj utrzymane w stylu wybranej epoki. Wykonywali je własnoręcznie, sami też przygotowywali kostiumy potrzebne do inscenizacji i układali scenariusze.
Studniówka była jedyną okazją do bezkarnego wytknięcia mankamentów szkoły, wad i śmiesznostek uczniów oraz nauczycieli, toteż autorzy tekstów wspinali się na wyżyny intelektu, tworząc prawdziwe perełki satyry, błyskotliwe kuplety i pastisze pełne subtelnych aluzji.
Ułożone przez uczniów teksty skrzętnie ukrywano aż do premiery i aczkolwiek dbano by nie były obraźliwe czy zbyt uszczypliwe, pedagodzy mogli usłyszeć je po raz pierwszy dopiero w czasie programu. Ulubionymi formami były skecze, kabarety i fragmenty sztuk teatralnych.
Burza mózgów, wymyślanie i autocenzurowanie tekstów, tworzenie kostiumów i dekoracji w odpowiedniej konwencji, wielogodzinne próby pełne żartów i śmiechu stanowiły okazję do oderwania się od szkolnej rzeczywistości, utrwalały więzi i niosły z sobą niezapomniane wrażenia wspominane później przez całe lata. Dzisiejsze studniówki nie przypominają już tych dawnych, organizowanych w szkolnych aulach z poszanowaniem szkolnych praw i bezalkoholowych.
Zmiana obyczajowości początkowo powolna, przybrała na sile wraz z transformacją gospodarczą i kulturalną.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
Komentarze